Kiedyś byli tylko cieniami na taśmie filmowej. Anonimowymi bohaterami kronik powstańczej Warszawy. Uśmiechnięty chłopak z apaszką w grochy na szyi, para, której ksiądz udziela ślubu, dziewczyna strzelająca z błyskawicy, szczęśliwy podporucznik dźwigający zdobyczną broń, pyzaty dzieciak gapiący się, jak starsi strzelają...
Dziś wiemy, że chłopak z apaszką to Stanisław Firchał, który właśnie wymknął się kanałem z płonącego Starego Miasta. Młoda para to Bill i Lili Biegowie, którzy wzięli ślub, bo, jak mówią: "Przecież jutro mogliśmy już nie żyć". Dziewczyna to Wanda Traczyk-Stawska, która w czasie okupacji wręczała skazanym za kolaborację wyroki śmierci. Podporucznik to Witold Kieżun, jeden ze zdobywców komendy policji i kościoła św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Mały powstaniec to Olek Zubek, który zaczął Powstanie w oddziale, który nie miał broni.
Ich nazwiska i losy poznaliśmy dzięki akcji "Rozpoznaj" zorganizowanej przez Muzeum Powstania Warszawskiego. Ich twarze możemy oglądać w "Powstaniu Warszawskim" - pierwszym na świecie dramacie wojennym bez fikcji. Teraz Iza Michalewicz i Maciej Piwowarczuk opowiedzieli ich przedwojenne, wojenne i powojenne historie - niesamowite i prawdziwe jednocześnie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Władysław Bartoszewski ; wybór tekstów, oprac., przypisy i aneksy Andrzej Krzysztof Kunert ; wybór il. [>>] Andrzej Krzysztof Kunert, Zygmunt Walkowski ; mapy i plany Zygmunt Walkowski.
Niezwykle poruszające wspomnienia sanitariuszki AK ze Szpitala św. Stanisława na Woli z pierwszych dni sierpnia 1944 roku. Dwudziestoletnia Anna Danuta Sławińska (w powstaniu Leśniewska) trafia w samo centrum dramatycznych wydarzeń. Autorka, która sama cudem uniknęła egzekucji, jest świadkiem tzw. rzezi Woli, podczas której wciągu kilku dni Niemcy mordują od czterdziestu do pięćdziesięciu tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci. Obok nadludzkiego wysiłku i heroizmu polskiego personelu szpitalnego, ratującego pacjentów i przygodnych uciekinierów, pokazuje katów, których działania obserwuje z bliska. Jest wstrząśnięta i przerażona ich barbarzyństwem. Potrafi jednak dostrzec ludzkie odruchy wśród bestii. Tych jedenaście dni powstania spędzonych na Woli pozostawia w niej piętno na całe życie. Książka pokazuje zło, zniszczenie i śmierć, które niesie ze sobą wojna. Nie brakuje w niej jednak nadziei i wiary w przyjaźń oraz dobro, które tkwi w człowieku. To ono daje Autorce siłę, aby przetrwać i wyrwać się z piekła. Kierowana obowiązkiem, trafia do kolejnego piekła - obozu przejściowego w Pruszkowie, ale to już inna historia, o której opowiada w książce Kiedy kłamstwo było cnotą.
UWAGI:
Rok wyd. wg: amazon.co.uk.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
POWSTANIE WARSZAWSKIE- błędna kalkulacja, romantyczny zryw czy bohaterska walka o wolność, której efektem było zrównanie z ziemią stolicy Polski i śmierć 200 tysięcy jej mieszkańców?Dziś pytania i wątpliwości są żywsze niż kiedykolwiek.ALEXANDRA RICHIE opisuje 63 dni powstania na podstawie zeznań świadków i uczestników walk. Skrupulatnie zebrane dokumenty i świadectwa polskie (autorka korzystała m.in. z archiwum domowego profesora Władysława Bartoszewskiego, którego jest synową), niemieckie i rosyjskie, a także przenikliwe refleksje urodzonej w Kanadzie historyczki pozwalają spojrzeć na powstańczy zryw z nowej perspektywy.Richie ukazuje powstanie w kontekście działań wojennych na wszystkich frontach, krytycznie ocenia postawę aliantów i błędy polskiego dowództwa.Nie feruje jednak łatwych sądów, a jej talent pisarski sprawia, że Warszawę 1944 czyta się niczym trzymającą w napięciu powieść.
UWAGI:
U dołu okł.: Patron honorowy: Muzeum Powstania Warszawskiego. U dołu s. tyt.: Wydawnictwo W.A.B. Bibliogr. s. 715-741. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni